W liście do burmistrza z 17 marca br. zwracają uwagę na wątpliwą zasadność funkcjonowania wolnej strefy parkowania w obrębie rynku, wykorzystywanej głównie przez pracowników firm i instytucji znajdujących się w centrum miasta, blokujących w ten sposób dojazd potencjalnym klientom. „Tworząc strefę płatnego parkowania w najprostszy sposób, a jednocześnie najbardziej efektywny, rozwiąże się problem ograniczonego dostępu do znajdujących się na nim miejsc postojowych” – piszą kupcy, którzy w dalszej części pisma ubolewają: „Większość mieszkańców szerokim łukiem omija rynek, z ciągle zajętymi, zatłoczonymi miejscami postojowymi, w poszukiwaniu innych możliwości. Uderza to w nas, drobnych przedsiębiorców i ma negatywny wpływ na nasze obroty. Tak funkcjonujący Syców staje się miastem nieprzyjaznym biznesowi. Również warunki komunikacyjne w mieście uzasadniają stosowanie płatnych parkingów”.
Kupcy nadmieniają, że parking w rynku wybudowany został przede wszystkim z ich podatków, więc ich zdaniem „mieszkańcy Sycowa, klienci sycowskiego small businessu, powinni mieć prawo do korzystania z niego”. Stowarzyszenie Kupców uważa, że jedyną możliwością na tę chwilę jest wprowadzenie drobnych opłat za parkowanie: np. pierwsza godzina gratis, druga – pół ceny, a trzecia – normalna cena.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?