Sprawozdania z działalności za ubiegły rok przedstawili dyrektorzy MOSiR-u i Centrum Kultury na czwartkowej sesji rady miejskiej.
Słowa krytyki usłyszał jedynie szef MOSiR-u Adam Hrehorowicz, do którego najwięcej pretensji mieli radni Dariusz Maniak i Mieczysław Skuza. W nomenklaturze bokserskiej, kierujący MOSiR-em został przez nich „wypunktowany”. Zdecydowanie łagodniej potraktowali dyrektora CK Andrzeja Kowalczyka. Dariusz Maniak nie miał do niego żadnych uwag, a Mieczysław Skuza i Stanisław Biernacki zadali mu tylko po jednym pytaniu. Więcej w Gazecie Sycowskiej
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!