Latem drzwi biblioteki w Międzyborzu są ciągle otwarte. Wcale nie dlatego, że w upalne dni wewnątrz robi się duszno, ale ze względu na ilość korzystających z księgozbioru.
A jak przekonuje dyrektor Justyna Koziarska, warto przyjść i wypożyczyć książkę, za którą w księgarniach trzeba słono zapłacić. – Niedawno wzbogaciliśmy się o nowe pozycje książkowe i już czekamy na kolejną dotację ministerialną opiewającą na sumę 2200 zł, która pozwoli zapełnić półki nowościami.
– Na bieżąco śledzimy rynek wydawniczy i staramy się poszerzać naszą ofertę czytelniczą o te tytuły, które znajdują uznanie wśród nabywców np. Empiku. Latem czytelnicy preferują literaturę lekkostrawną, niewymagającą nadmiernego wysiłku intelektualnego. I takie książki można u nas dostać. Niezmienną popularnością cieszą się powieści Danielle Steel, Paulo Coelho, Moniki Szwai czy Katarzyny Grocholi – łącznie z jej najnowszą opowieścią – „Zielone drzwi”. Zainteresowanie znajduje też seria Historie prawdziwe, do której zaliczają się m.in.: „Kwiat pustyni” Dirie Waris, „Spalona żywcem” Souad czy „Ciała i dusze” Isabelle Vincent. Z nowości mogę wymienić: „Krąg ciemności” Douglas’a Preston’a & Lincoln’a Child’a, „Prochy Anglii” – Franka McCourt’a, „Erynie” Marka Krajewskiego czy Julii Child „Moje Życie we Francji”, którą właśnie czytam. Na topie wciąż pozostaje również Małgorzata Kalicińska i jej „Dom nad rozlewiskiem” oraz kontynuacje tej mazurskiej sagi. Książki najczęściej znajdują odbiorców wśród pań, ale panowie też tu zaglądają. Zaczynają nas już odwiedzać uczniowie, szukający lektur.
W bibliotece publicznej w Sycowie preferencje czytelnicze są różne. – Wybory czytelników podyktowane są zainteresowaniami bądź zależą od chwilowego nastroju – wyjaśnia pracowniczka tej placówki Dorota Balcer. – Nawet w największym okresie urlopowym nie narzekamy na aktywność wypożyczających. Skala tematyczna jest dość rozległa. Od fantastyki, thrillery przez romanse, obyczajowe po psychologię. Książki mają za zadanie albo oderwać od rzeczywistości albo traktować ją w sposób realny. Z tego powodu z jednej strony poszukiwane są biografie, autobiografie, powieści podróżnicze Wojciecha Cejrowskiego czy Beaty Pawlikowskiej lub książki np. o II wojnie światowej, holocauście, muzułmanach, nomadach. Z drugiej strony ludzie wciąż chętnie wybierają harlequiny tudzież Stephena Kinga, Harlana Cobena. Pozycją numer jeden wciąż pozostaje „Heban” Ryszarda Kapuścińskiego. Uznaniem cieszą się też powieści zawierające wątek historyczny, jak np. romanse historyczne Iny Lorentz, a także „Gdańskie ślady księdza Jerzego” Jarosława Wąsowicza. W ostatnim czasie widać tendencję do wyboru polskiej literatury kobiecej. Na tej właśnie fali przeczytałam „Polowanie na Perpetueę” Ewy Stec i czytam „Grubą” Natalii Rogińskiej. Serca wielu czytelniczek podbiła Ewa Ostrowska powieścią „Ja, pani woźna”.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?