Większość, bo tylko wokalistka jest ze stolicy Dolnego Śląska. Reszta kapeli zawsze z dumą podkreśla, że mieszka w urokliwym muzycznym miasteczku, jakim jest Syców.
Splot to obecnie największy rockowy ambasador tego regionu, coraz śmielej poczynający sobie na międzynarodowych i ogólnopolskich przeglądach lub festiwalach.
Początki
Formowanie zespołu rozpoczęło się jesienią 2009 r. z inicjatywy perkusisty Tomasza Ochaba. – Grałem wtedy z sycowską Enblemą i na jednym z festiwali poznałem Justynę Jędrzejczak, która z miejsca zauroczyła mnie swoim niesamowitym talentem wokalnym – wspomina.
Tworzenie reszty składu zakończyło się na początku 2010 r., wraz z nagraniem pierwszego singla „Where I Stand”. Od tamtego czasu Splot zaczął wypływać na szerokie wody. Jednym z jego największych sukcesów był tegoroczny występ na warszawskich Ursynaliach. We wrześniu natomiast światło dzienne ujrzała debuitancka płyta „Klatka”, która została zmiksowana i zmasterowana przez gitarzystę Michała Włodarczyka. Do dwóch spośród jedenastu utworów na tym krążku nagrano teledyski „Lucid Nightmare” i „Unspoken”. Na drugim z nich widać m.in. ul. Kościelną i Centrum Kultury w Sycowie, miejscowy pub „Szah-Mat” oraz sycowski park ze słynną ławeczką Bironów.
Samoucy
Co ciekawe, choć większość członków Splotu ma kontakt z muzyką już od najmłodszych lat, to tylko basista Paweł Świtoń posiada wykształcenie w tym kierunku. Ukończył szkołę muzyczną i świetnie sobie radzi z grą na najróżniejszych instrumentach. Reszta chłopaków to samoucy, zawsze wierni swojej profesji.
Jakie pasje
Wspólną ich pasją jest tworzenie muzyki, ale zainteresowania mają różne - od wspinaczki, poprzez motoryzację, marketing, kulturę grecką, języki obce, programowanie, elektronikę na akustyce kończąc. Różnej też każdy słucha na co dzień muzyki. – Potrafimy docenić przekaz, profesjonalizm i dojrzałość w każdym stylu muzycznym. Staramy się nikogo nie szufladkować, jednak w poszukiwaniu inspiracji koncentrujemy się raczej na szeroko pojętej muzyce rockowej. A, jak wiadomo, spectrum tego gatunku jest olbrzymie, dlatego ciężko jest nam wszystkim w jednym momencie skoncentrować się na jednym wykonawcy. Ale to jest właśnie magia tego stylu – podkreślają muzycy, dodając, że w taki właśnie sposób stworzyli muzyczny Splot różnych osobowości.
Rockowa energia
Debiutancki album „Klatka” to głównie solidna dawka rockowej energii, ale nie brakuje też melodii i przestrzeni. Płyta tworzy pewną historię, która głównie jest wynikiem wewnętrznych przeżyć wokalistki. Zespół nie chce jednak zdradzać szczegółów, zachęcając do osobistego zapoznania się z nowym krążkiem i do samodzielnej jego interpretacji.
Podziękowania
Kapela ma świadomość, że niczego nie osiągnęłaby bez wsparcia rodzin, przyjaciół, Centrum Kultury w Sycowie oraz pomocy Włodzimierza Pacelta, Krzysztofa Rośka i Damiana Kowalewskiego.
Plany
Na pytanie o plany na najbliższe miesiące, zespół wylicza swe zamierzenia, którymi są: trasa koncertowa po Polsce i być może po Europie, kolejne teledyski, tworzenie nowego materiału do kolejnego albumu, rozprzestrzenianie materiału rozgłośniach radiowych, nawiązanie współpracy ze sponsorami i poważnymi wytwórniami muzycznymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?