Syców: Obradowali radni

Na wstępie burmistrz Sławomir Kapica zapoznał wszystkich z propozycjami letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży przygotowanymi przez MOSiR, Centrum Kultury i Komendę Hufca ZHP. - Oferta jest dosyć ciekawa - podkreślił.
Ocenę wdrażania i zaawansowania zadań inwestycyjnych ujętych w planie na 2011 r. przedstawił z kolei wiceburmistrz Robert Malecki. Trwają m.in. prace związane z modernizacją basenu miejskiego, z rewitalizacją parku, z zagospodarowaniem terenu przyzalewowego, a jeszcze w czerwcu zostanie oddany nowo wybudowany kompleks rekreacyjny przy ul. Ogrodowej. - Martwi mnie punkt mówiący o nasadzeniach nad zalewem. Mogą to być zmarnowane pieniądze, bo drzew tam posadzono już sporo, a niewiele z nich się uchowało - głos zabrał radny Zdzisław Bednarek. - W najlepszej kondycji są tam samosiejki - uśmiechnął się przewodniczący Bolesław Moniuszko. Jego kolega z rady Jarosław Walczak zapytał z kolei burmistrza o szanse docelowego przeniesienia Dni Sycowa do parku. - Rozpatrzymy tę kwestię. Decydującym czynnikiem będzie możliwość zapewnienia bezpieczeństwa dla tych kilku tysięcy osób - odpowiedział Sławomir Kapica.
Radni podjęli uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego w wysokości 5 500 000 zł na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Uchwała ta potrzebna była do rozpoczęcia procedury przetargowej wyłaniającej bank. Za głosowało 14 radnych, wstrzymał się Dariusz Maniak.
Dokonano zmian w budżecie gminy polegających na przesunięciu środków z puli oświatowej na budowę świetlicy wiejskiej w Szczodrowie, która to inwestycja okazała się droższa o 95 000 zł niż zakładano. W sumie budowa będzie kosztować 895 000 zł. Kwotą 500 000 zł współfinansuje ją Urząd Marszałkowski. - Ten obiekt jest za mały i będzie niefunkcjonalny - swoją opinię wyraził Zdzisław Bednarek. - Wszędzie można znaleźć plusy i minusy. Są gminy, nawet bogatsze od naszej, w których świetlic w ogóle nie ma - wtrącił burmistrz Kapica.
1,50 zł - tyle będzie wynosić odpłatność za każdą godzinę pobytu dziecka w przedszkolu w czasie przekraczającym 5 godz. podstawy programowej (od 8.30 do 13.30). Opłatę tę obniża się o 25 proc. na drugie i każde następne dziecko będące rodzeństwem uczęszczającym do tego samego przedszkola.
Ustalono również wysokości zryczałtowanych diet dla sołtysów i przewodniczących samorządów mieszkańców. Nowe są wyższe o 70 zł. Sołtysi będą pobierać miesięczne diety wynoszące 276 zł, a Czesław Pawlikowski, Ryszard Hominski i Robert Dziergwa po 180 zł. W głosowaniu wstrzymało się dwóch radnych.
Na koniec radny Bednarek zapytał o zakład utylizacji, który ma produkować mączkę ze zwierzęcej krwi w Nowym Dworze (szerzej o problemie piszemy w aktualnej Gazecie Sycowskiej). Nadal nie ma opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Sanepidu, więc żadna decyzja środowiskowa przez gminę nie została jeszcze wydana. Gwoli ścisłości, pozwolenie na prowadzenie Zakładu Utylizacji Odpadów Zwierzęcych ten sam przedsiębiorca z Krotoszyna otrzymał w 2002 r. Wydał mu go UMiG w Sycowie. - W trakcie postępowania nie mogę zająć żadnego stanowiska i powiedzieć, że zakładu na sto procent nie będzie. Jeżeli ktoś chciałby to usłyszeć, to znaczy, że kieruje się pobudkami politycznymi i celowo sieje zamęt. Jest to gra polityczna, potrzebna danej grupie ludzi - zaprotestował Sławomir Kapica.