Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syców: Plac zabaw przy Wałowej jest zdezelowany, pełen śmieci i psich odchodów

Dawid Samulski
Zdjęcia: Dawid Samulski
Zwrócili się do nas o pomoc mieszkańcy ul. Wałowej, których dzieci muszą się bawić na ulicy, chociaż tuż przy ich blokach znajduje się plac zabaw.

Wolą się bawić na drodze, niż na psich odchodach, bo niektórzy sąsiedzi wyprowadzają na plac zabaw swoje czworonogi. Ponadto huśtawki, zjeżdżalnie czy inne urządzenia są zdezelowane, a tym samym niebezpieczne dla maluchów, które zwyczajnie nie mają gdzie się podziać. Ich plac stał się codziennym miejscem schadzek młodzieży gimnazjalnej, a także drobnych pijaczków, którzy piją tanie wina pod osłoną murów, a potem załatwiają się gdzie popadnie. Podczas Dni Sycowa były tam tłumy ludzi z butelkami piwa w ręku, jakby to miejsce było stworzone właśnie dla nich. A dzieci? Ze strachu grały w piłkę pomiędzy samochodami. Czego domagają się ich rodzice? Proszą administratora tego obiektu, czyli sycowski samorząd, o zamontowanie wyższej furtki, która zamykana byłyby na klucz, pozostający do ich dyspozycji. Są przekonani, że tylko wówczas przestaliby tam przychodzić chuligani, a właściciele psów musieliby znaleźć inną toaletę dla swych pupili.
Czekamy na interwencję władz miasta oraz radnych z tego terenu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto