Oba folklorystyczne zespoły dały koncert w parku zdrojowym w Kudowie, gdzie były ciepło przyjęte przez wielu kuracjuszy.
Ich występ oklaskiwali nie tylko oni, gdyż dotarł także burmistrz Sycowa Sławomir Kapica i przewodniczący Rady Miejskiej Bolesław Moniuszko.
Zespół kierowany przez Kazimierza Cichonia zaproponował repertuar mieszany, piosenki znane i mniej znane, a wśród nich m.in. „Bo Dolnoślązakom fajnie jest”.
W wykonaniu „Zawadiaków” Romana Ćwiękały można było zobaczyć fragment popularnego widowiska regionalnego „A w Sycowie nowy króm”.
Grając i głośno śpiewając, czym wzbudzali zachwyt u wypoczywających w Kudowie ludzi z całej Polski, oba zespoły przemaszerowały ścieżkami parku zdrojowego do swego hotelu. Na drugi dzień wszyscy zwiedzili m.in. kaplicę czaszek w Czermnej, byli na zakupach w Czechach, zatrzymali się w w Polanicy oraz w Wambierzychach.
W drugiej z wymienionych miejscowości koncertował chór Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Sycowie kierowany przez Edytę Szostak-Kirzyc. Okazja: II Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej im. Ignazego Reimanna. W kategorii chórów szkół I stopnia rywalizował z Dąbrową Górniczą i Nysą, i... okazał się najlepszy. Ex aequo z Białorusinami I miejsce zajął również drugi chór prowadzony przez Edytę Szostak-Kirzyc – „Kameralny” z Oleśnicy.
W nagrodę sycowianie i oleśniczanie pojechali w niedzielę na koncert do Polic w Czechach, a po południu wystąpili w koncercie finałowym, ponownie w hotelu w Wambierzycach.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?