– Wybili szybę i do środka wrzucili butelkę ze środkiem łatwopalnym – informuje Aleksandra Pieprzycka, rzeczniczka prasowa KPP Policji w Oleśnicy. – Strażacy zadziałali bardzo szybko, więc o dużych stratach nie może być mowy – dodaje. Monitoring wykazał, że sprawców było dwóch.
Jakieś pół godziny po tym zdarzeniu policjanci powiadomieni zostali o próbie kradzieży bankomatu z PoloMarketu przy ul. Kaliskiej. – Sprawcy usiłowali wyrwać cały bankomat, ale ostatecznie im się to nie udało i zbiegli. Pieniądze nie zginęły – wyjaśnia Aleksandra Pieprzycka. Policja nie wiąże tych dwóch wydarzeń.
A teraz o tym, co mówią plotki krążące po Sycowie. Jeden z Czytelników Gazety Sycowskiej, który pragnie zachować anonimowość, jest zdania, że sprawcy dobrze wiedzieli, ile w Sycowie jest patroli policji i zadziałali chytrze. Jeden radiowóz był w tym czasie w Stradomi, drugi pojechał do Ślizowa, więc w spokoju mogli wjechać autem pod sam bankomat. Czy ktoś z tej jednej szajki celowo mógł podpalić sklep Grześ? – Na razie nie wiążemy tych dwóch wydarzeń – powtarza rzeczniczka, komunikując, że policjanci przybyli pod PoloMarket kilka minut po otrzymaniu wezwania.
We czwartek około godz. 13 strażacy gasili płonącą drewnianą szopę w Stradomi. Obiekt znajdowała się na prywatnej posesji, kilkadziesiąt metrów przed torami, po lewej stronie drogi, jadąc w kierunku Dziadowej Kłody.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?