Syców: Szpital ma nowy sprzęt

Iwona i Bogdan Szewczykowie pomagają sycowskiemu szpitalowi od przeszło 10 lat. – Utożsamiamy się z tą placówką – tłumaczą.
Dyrektorka Lilianna Głowacka informuje, że zawsze może liczyć na pomoc właścicieli fabryki mebli Bodzio. – W ubiegłym roku przekazali za pośrednictwem 1 procenta podatku 50 tys. zł, w tym roku wpłynęło 40 tys. zł – dodaje. – Na rzecz szpitala ponownie przekazali w ubiegłym miesiącu mnóstwo mebli. Pojawiła się taka potrzeba podczas remontu oddziału dziecięcego. Utworzyliśmy w tym miejscu oddział rehabilitacji i opieki długoterminowej. Na obydwa oddziały trafiły meble z fabryki w Goszczu. Także na oddział dziennej fizjoterapii i wewnętrzny oraz do poradni chirurgicznej trafiły szafy, biurka, zestawy wypoczynkowe. Za środki przekazane przez państwa Szewczyków zakupiliśmy sprzęt medyczny i wymieniliśmy drzwi na jednym z oddziałów.
Cały personel szpitala jest wdzięczny za tę pomoc. – Dzięki takim ludziom szpital może się rozwijać – podkreśla Lilianna Głowacka i dodaje, że w planach jest otwarcie poradni urologicznej, onkologicznej i oddziału geriatrycznego. Wspomina o kłopotach, jakie szpital ma ze znalezieniem pediatrów na letnie weekendowe dyżury. – Zależy nam na utrzymaniu tych dyżurów, ale, niestety, nie ma na nie chętnych lekarzy – zaznacza. 7 i 8 sierpnia dzieci przyjmować będzie Jadwiga August, 15 sierpnia Regina Jasik, 21 i 22 sierpnia Danuta Świderska.
W lipcu po przerwie znów otwarto sklepik, w którym będą serwowane ciepłe posiłki. Dla pacjentów, którzy będą chcieli z niego skorzystać, otwarto i zagospodarowano taras tak, że posiłki będzie można zjeść na dworze pod parasolkami. Od ponad miesiąca funkcjonuje odnowiony oddział fizjoterapii dla pacjentów rehabilitacji. Dzięki nowemu sprzętowi, oferta oddziału znacznie się poszerzyła. Pojawiły się nowe wanny do masażu wodnego. Z hydromasażu w ramach rehabilitacji dziennej będą mogli korzystać pacjenci z zewnątrz.
Na fizjoterapii pojawił się jeszcze nowy solux, nowe urządzenie do terapii prądami i ultradźwiękami, sprzęt do masażu pneumatycznego, laser, urządzenie do krioterapii. Jest sporo nowego sprzętu do ćwiczeń, m.in. fotel do masowania kręgosłupa szyjnego i ćwiczenia kolan. – Jesteśmy z tego sprzętu bardzo zadowoleni – mówi technik fizjoterapii Jolanta Świtoń.
Jak nowy wygląda teraz dawny oddział dziecięcy. Utworzono tu oddział rehabilitacji dla szesnastu pacjentów chodzących. Szpital czeka na dofinansowanie remontu łazienek z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Na tym oddziale pojawiły się właśnie meble Bodzia. W drugiej, oddzielonej części powstaje oddział opieki długoterminowej.
Przełożona pielęgniarek Barbara Michałek podkreśla, że sycowski szpital dobrze jest postrzegany w naszym regionie dzięki ogromnej pracy, jaką wykonują tutejsze pielęgniarki. – Opieka jest tu na najwyższym poziomie – ocenia. – Siostry wkładają w tę pracę całe serca.
Barbara Michałek dodaje, że standard szpitala rośnie dzięki zaangażowaniu dyrektorki Lilianny Głowackiej i Agnieszki Cholewińskiej, dyrektorki Powiatowego Zespołu Szpitali. – Dzięki temu, że pani Głowacka wydeptuje ścieżki i stara się pozyskać dodatkowy grosz, szpital jest coraz lepiej wyposażony – wyjaśnia. – Pani Cholewińska jest nam bardzo przychylna. Także na jej pomoc zawsze możemy liczyć – dodaje.