Mieszkaniec ul. Mickiewicza na to udane grzybobranie wybrał się w piątek rano pod Komorów. Z lasu wrócił z koszem ważącym prawie 8 kg, w którym większość stanowiły podgrzybki. Największy był jednak dorodny prawdziwek z kapeluszem o średnicy 20 cm. – Część grzybów pójdzie na sos lub zupę, a te mniejsze trafią do słoików – zdradza szczęśliwy grzybiarz.
Czekamy na kolejne zdjęcia grzybów od państwa (nasz e-mail: [email protected]). Borowikami, podgrzybkami, kozakami czy maślakami możecie się również pochwalić w naszej redakcji. Czekamy na Was przy ul. Mickiewicza 6 (stara gazownia).
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?