– Jednym z głównych elementów naszej strategii jest powiększanie lasów chronionych dla dobra przyszłości. Są to lasy nowo powstałe, wodochronne, do większości których wstęp jest wolny – tłumaczył na sesji zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Syców Marian Wesoły.
Przy okazji poinformował, że w dalszej części parku, w okolicach drugiego stawu, Nadleśnictwo nie prowadzi żadnej gospodarki leśnej, a jedynie usuwa posuchy. Dla przypomnienia, tylko pierwsza część parku, bliżej miasta, jest własnością gminy. – Są propozycje zmiany ustawy umożliwiające nam przekazanie terenu parku do samorządu, który dziś musiałby go od nas kupić – wyjaśnił i dodał: – Drugi staw dzierżawi od nas PZW Kalisz i z nim jest podpisana umowa na wszelkie ewentualne prace, utrzymanie poziomu wód itp.
– A co przyległymi alejkami? – zapytał wiceprzewodniczący rady Paweł Walczak. W odpowiedzi usłyszał, że nie należą do Nadleśnictwa, a prawdopodobnie do skarbu państwa i są zarządzane przez starostę.
Innego zdania był Andrzej Dembski, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, wyjaśniając, że do gminy należy droga na grobli i przy ogrodach działkowych, a pozostałe dwie położone są na gruntach Nadleśnictwa. DAS
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?