Syców: Zdrowe i bezpieczne przedszkolaki

Ewa i Bogdan Maderowie z Wrocławia zaprezentowali im program "Zdrowe bezpieczne dzieci", mający na celu rozwijanie umiejętności zapewniających bezpieczeństwo w domu i na drodze. Wizytę państwa Maderów częściowo sfinansowała gmina.

Ze swymi niekonwencjonalnymi lekcjami bezpieczeństwa jeżdżą po Polsce od 2003 r., odwiedzając w tym czasie setki szkół i przedszkoli.

- Do maja nie mamy już ani jednego dnia wolnego - informuje pan Bogdan, przyznając, że blok, z którym wystąpili w Sycowie, został odebrany bardzo sympatycznie. - Odbiór naszego programu przez najmłodszych jest w głównej mierze uzależniony od poziomu wiedzy przekazywanej im przez nauczycieli w przedszkolu - dodaje Bogdan Madera.

O edukowaniu dzieci przez swoich rodziców woli się nie wypowiadać, ponieważ dostrzega, że w większości są z tym na bakier. - Społeczeństwo, zamiast mądrzeć, głupieje - nie boi się stwierdzić. - Rodzice nie wierzą, gdy słyszą, że ich dziecko sprawia problemy wychowawcze. Otwierają szeroko oczy ze zdziwienia, tłumacząc, że przecież w domu jest grzeczne - podaje przykład.

Na koniec spotkania z edukatorami wszystkie maluchy otrzymują upominki w postaci obrazka do kolorowania i breloczka odblaskowego. - A nie daj jednemu - śmieje się pan Bogdan.

Efekty jego działań widoczne są niemal w każdym miejscu, do którego dociera. Czy to w Paczkowie, czy Świeradowie, gdzie był niedawno. - Cieszy nas, kiedy słyszymy, że dzieci biegają z naszymi odblaskami i świecą po swoich osiedlach - przyznaje.

- Zajęcia były atrakcyjne i adekwatne do wieku dzieci, a stosowane środki dydaktyczne wzbogaciły wiedzę i umiejętności naszych podopiecznych - powiedziała nam Joanna Nowak, dyrektor Przedszkola nr 1. - Dzieci utrwaliły sobie zasady poruszania się pieszych w mieście i poza nim, właściwe zachowania w określonych sytuacjach. Potrafiły wychwycić zagrożenia czyhające na nie z nieprzemyślanych zachowań czy wynikające z kontaktów z nieznajomymi - dodaje.

Organizatorzy, jak w każdej swojej prezentacji, w sposób przystępny oraz komunikatywny dla słuchaczy, wzbogacili ich wiedzę o zasadach prawidłowego zachowania się w miejscach publicznych, oddziałując na sferę emocjonalną dzieci.

Młodzi uczestnicy chętnie brali udział w wielu konkursach czy scenkach. Musieli np. wykazać się znajomością obowiązkowego wyposażenia każdego roweru albo też wiedzą dotyczącą zasad pokonywania przejścia dla pieszych, gdy nie działa sygnalizacja świetlna. Wszyscy widzieli, że przechodzi się na zielonym świetle i że w samochodzie zawsze muszą siedzieć z tyłu na foteliku. - "Nie!" - maluchy odpowiedziały chóralnie, gdy państwo Maderowie zadali następujące pytanie: - Wyobraźcie sobie, że jesteście poza domem, nie ma waszych rodziców, i raptem zatrzymuje się elegancki samochód, którego kierowca proponuje wam wycieczkę do cukierni na ciastka. Czy wsiadacie?

Spotkanie w każdym przedszkolu trwało prawie godzinę.