To będzie wyjątkowy festiwal. W całości zobaczymy go tylko w internecie

O tym, jaki kształt będzie miał festiwal, poinformowali w czasie internetowej konferencji prasowej Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza i Paweł Szczepanik, dyrektor artystyczny festiwalu. Wspólnie z panami w konferencji wzięła udział Kalina Cyz, dyrektor TVP Kultura, współorganizatora bieckiego festiwalu.
- Pierwotny kształt Kromer Festival Biecz uwypuklał ideę dialogu na wielu płaszczyznach, zwłaszcza muzycznych - mówi Paweł Szczepanik. - Jego nowa formuła pozwoli na zjawisko dotąd niespotykane. To żywy dialog między artystami, organizatorami i odbiorcami za pośrednictwem cyfrowych mediów. Mimo odległości, mimo braku fizycznego kontaktu, mimo niebezpieczeństw pandemii. Rewolucja, którą określa dialog, ta idea sama w sobie wydaje się rewolucyjna – podkreśla.
Zaproszeni na Kromer Festival Biecz artyści zgodzili się na zmianę formuły występów w obliczu nowych wyzwań stojących przed całym światem.

- Ich tęsknota za działalnością koncertową pozwala festiwalowi na kontynuowanie wspólnego przeżywania muzycznych emocji w czasie izolacji społecznej, dbając tym samym o bezpieczeństwo publiczności – zaznacza dyrektor festiwalu.

Sceny tegorocznej edycji to Londyn, Bazylea, Paryż, Berlin czy też Poznań. Oczywiście nie może też zabraknąć na tej liście dwóch miejsc, które stały się już wizytówkami festiwalu. To oczywiście bieckie kościoły, kolegiata Bożego Ciała i kościół pw. św. Anny. Z każdego z tych miejsc prowadzona będzie transmisja. Pierwsze dźwięki popłyną do melomanów z Bazylei w Szwajcarii, 24 lipca o godzinie 18, wykona je Sollazzo Ensemble.

- Ta edycja miał być i będzie wyjątkowa – stwierdza Kalina Cyz. - Biecz jest dla mnie wyjątkowy, bo właśnie tutaj zaczęła się rok temu moja przygoda w szefowaniu antena. Dodatkowo od pierwszych dni wakacji rusza nasz drugi kanał, przeznaczony dla tych, którzy chcą zabrać kulturę ze sobą na wyjazdy – dodaje.
TVP Kultura będzie prezentować festiwal w ramach cyklu, Zakochaj się w Polsce.