Na prostym odcinku do Gronowic ten 47-letni kierowca toyoty yaris prawdopodobnie nie zachował należytej ostrożności, przez co stracił panowanie nad swym pojazdem i uderzył w drzewo. Auto dachowało, mężczyzna zginął na miejscu.
Msza żałobna odbędzie się 12.02 o godz. 14 w kościele w Radzowicach.
Pisaliśmy o nim
O pasji Krzysztofa Kowalskiego pisaliśmy pięć lat temu w „Gazecie Sycowskiej” i na portalu sycow.naszemiasto.pl. Wówczas o jednym z jego gołębi było głośno na całą okolicę, a sam hodowca był chyba najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Jego 3-letni gołąb przyleciał na miejsce najszybciej w sekcji Wilków i jako pierwszy w oddziale namysłowskim. W całej Polsce wyprzedziły go jedynie trzy ptaki. Odległość 1050 km z belgijskiej Ostendy pokonał w dobę i niecałe trzy godziny.
Od dziecka
Krzysztof Kowalski hodował gołębie od dziecka, ale nie było to jego jedyne hobby. Ukochał również pszczoły. Zawsze żartował, że zasadnicza różnica między obiema pasjami polega na tym, że w gołębie trzeba ciągle inwestować, a pszczoły dają trochę zarobić. Ale to o gołębiach potrafił mówić godzinami. Z niezwykłą precyzją opisywał nam, że inaczej wyglądają te sprawdzające się na krótkich dystansach, a inaczej te w maratonach. – Dalekodystansowe są smuklejsze, mają dłuższe i bardziej elastyczne mięśnie. Wybitnego gołębia poznaję też po obwódce dookoła oczu, czyli tzw. pierścieniach wartościowych. Byle „dziad” z reguły nie ma ładnego oka – żartował. Do końca też powtarzał, że mocniejsze i odporniejsze na choroby gołębie pochodzą z krzyżówek osobników ze sobą w ogóle niespokrewnionych, a już o ludziach, co wkładali gołębie do garnka i zwyczajnie konsumowali, nawet nie chciał słyszeć. Denerwował się wtedy i dziwił: – Jak można urywać głowę ptakowi będącemu symbolem pokoju, którego wizerunek można spotkać w prawie każdym kościele...
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?