Twardogóra: Uroczyste ślubowanie burmistrza przed słowami prezydenta Lincolna

Proszę dalej tak kierować gminą, jak w latach poprzednich – już po ślubowaniu zwrócił się do burmistrza przewodniczący rady miejskiej Stanisław Adamski.
W swym wystąpieniu Jan Dżugaj przedstawił najważniejsze plany i cele na następną kadencję, które głównie stanowić będą kontynuację rozpoczętych przez niego zadań, zawartych w strategii rozwoju gminy opracowanej przy współudziale mieszkańców.
– Przede wszystkim musimy zabiegać o nowe miejsca pracy – rozpoczął, za priorytetową uznając budowę drogi dojazdowej do obszaru podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Chełstówku, która może być mocnym argumentem o zabieganie nowego inwestora.
Zatrzymując się przy opiece zdrowotnej, zapewnił, że gmina nadal będzie wyposażać swe jednostki w nowoczesny sprzęt medyczny, nie poprzestanie też w podnoszeniu jakości świadczonych w nich usług.
– Zamierzamy nadal badać dzieci w zakresie wad postawy i finansować zajęcia z gimnastyki korekcyjnej – dodał.
Jan Dżugaj mówił również o konieczności uporania się z budową kanalizacji sanitarnej, o modernizacji oczyszczalni ścieków, o przebudowie skrzyżowań, jak i o budowie kolejnych dróg i chodników.
Dużo też było też o społecznych problemach: – Największym zdiagnozowanym u nas jest problem alkoholowy, a tuż za nim narkotykowy, a dalej przemoc - nie tylko w rodzinie, ale i pomiędzy poszczególnymi grupami społecznymi – poinformował, za pilną uznając kontynuację działań profilaktyczno-edukacyjnych skierowanych do dzieci, młodzieży, ale i dorosłych.
O współpracy z sąsiadami:
– Zależy nam na jej kontynuacji, szczególnie ze starostwem milickim i trzebnickim w zakresie naszego zrzeszenia w Stowarzyszeniu Gmin i Powiatów Doliny Baryczy i Wzgórz Trzebnickich, bo to przynosi nam wymierne efekty finansowe.
O infrastrukturze sportowej: – Niebawem powstanie sala gimnastyczna przy SP nr 1, która będzie już piątą w naszej gminie. I przedostatnią, ponieważ zamierzam zaproponować radzie budowę zadaszenia 200-metrowej bieżni tartanowej przy naszym centrum sportowo-rekreacyjnym.
O edukacji: – Wyposażymy nasze szkoły w kolejne nowoczesne pracownie komputerowe, bo to jest wyzwanie czasu. Nie możemy pozbawiać naszych dzieci dobrodziejstw, które posiadają ich rówieśnicy w dużych aglomeracjach. Na bazie doświadczeń naszego gimnazjum powinniśmy konsekwentnie zacząć wprowadzać dzienniki elektroniczne, a tablice tradycyjne zastępować interaktywnymi. Przygotowując się do reformy oświaty w 2012 roku, musimy wprowadzić takie rozwiązania, które pozwolą w sposób płynny objąć 6-latków zakresem szkolnictwa podstawowego.
O kulturze: – Będziemy organizować małe formy teatralne i muzyczne w kościółku poewangelickim przy ul. Wojska Polskiego, duże widowiska w hali sportowo-widowiskowej, nasze oryginalne Dni Gminy na placu OSP, gminne dożynki oraz nową imprezę, czyli Dni Karpia – wyliczał burmistrz i na koniec przypomniał: – To wszystko jest możliwe, gdy pozyskamy fundusze z zewnątrz i gdy zapewnimy pieniądze na rozwój i działanie lokalnych grup działania. Wiemy jak zdobywać kolejne środki unijne i będziemy to robić – podkreślił, a swoje wystąpienie podsumował tak: – Powinniśmy realizować kolejne marzenia, ponieważ tu są nasze korzenie, tu się wychowaliśmy, tu żyją nasze dzieci. Nie ma zwycięzców i zwyciężonych, bo Twardogóra to jest nasze wspólne dobro.
Pierwszym przedstawicielem gminnych jednostek samorządowych, który pośpieszył burmistrzowi z gratulacjami, był Alojzy Kulig - radny powiatowy, dyrektor miejscowego ZGKiM.
Zacytował słowa ulubionego prezydenta USA Abrahama Lincolna: „Żaden człowiek nie jest dostatecznie dobry, żeby rządzić drugim człowiekiem bez jego zgody”. – Taką zgodą dla państwa są głosy, które uzyskaliście – powiedział w kierunku burmistrza i radnych.
Alojzy Kulig poinformował też krótko o ustaleniach koalicyjnych w radzie powiatu, przypominając, że, jako radny klubu PiS, jest jednym z pięciu należących do opozycji.
– Deklarowaliśmy współpracę, ale nie chciano jej – wtrącił, samemu deklarując współpracę z radą miejską w Twardogórze. Pochwalił się również, że był pierwszym radnym w tej kadencji, który złożył interpelację do starosty z zapytaniem, jak przygotowany jest powiat do akcji zimowej. Ubolewał jednak, że żadne media o tym nie doniosły.