Relacjonuje opiekun grupy Edmund Goś:
Jesteśmy od poniedziałkowych (9.07) godzin nocnych pod opieką ks.Waldemara Szlachty z kościoła św. Antoniego w Korcu. Codziennie w godz. 8.30 - 17.00 wykonujemy czynności porządkowe na terenie cmentarza. Prace nasze polegają na: wycinaniu chaszczy maczetami, sekatorem i kosiarką; podnoszeniu i sklejaniu
powalonych pomników; czy malowaniu nieczytelnych napisów na pomnikach (widoczne są już na ponad 25). Zostanie wykonana przez nas również inwentaryzacja odsłoniętych z zarośli i czytelnych pomników. Najstarszy, na razie, pochodzi z 1809 r. Cmentarz jest rozległy i z braku czasu wszystkiego nie wykonamy. W kilku przypadkach prace wymagają udziału sprzętu specjalistycznego - np. wyciągarek do podnoszenia pomników. Jedyne, co nam doskwiera to upał. Wielogodzinna praca w pełnym słońcu bardzo wyczerpuje, jednak przeświadczenie, że to, co wykonujemy, niejednokrotnie jest pierwszą czynnością porządkową w danym miejscu cmentarza od ponad 70 lat, mocno nas motywuje.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?