Jako pierwszy do Polski nadejdzie niż Marie, który w czwartek (27 stycznia) ściągnie układ frontów atmosferycznych – najpierw z północnego zachodu na południowy wschód będzie wędrować front ciepły, a tuż za nim chłodny. Między frontami przejściowo będzie napływać ciepłe powietrze. Według synoptyków, temperatura powietrza nieco wzrośnie i będzie wynosić 4-5 stopni C (w nocy może spaść nawet do -1 st. C). Na drogach w niektórych rejonach może być ślisko, zwłaszcza, że w nadchodzących dniach może popadać deszcz.
[g] 8635585[/g]
Dwa kolejne niże, które znad Atlantyku będą przemieszczać się przez Skandynawię na wschód Europy, sprowadzą do Polski dwa epizody wietrznej i niebezpiecznej pogody. Przeplatające się zjawiska związane z frontami ciepłymi i chłodnymi oraz dynamiczne wahania ciśnienia i temperatury będą stanowić wyzwanie dla wszystkich w najbliższych dniach
- informuje IMGW.
W sobotę (29 stycznia) dotrze do nas kolejny niż Nadia. Stopniowo będzie wzmagać m.in. wiatr, który w porywach osiągnie prędkość nawet do 75-80 km/h.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?