Uwaga! Zaginęła wychowanka Domu Dziecka w Bierutowie

- Dziewczyna 22.02.2019r. Nie pojawiła się w placówce po zajęciach szkolnych. 17-letnia Sandra Różycka zawsze po szkole wracała pociągiem do domu, tego dnia jednak było inaczej. Koleżanki z klasy dziewczynky informują, że tego dnia dziewczyna po zajęciach przemieszczała się samochodem, nie wiemy jakiej marki, nie wiemy z kim. Dom Dziecka w Bierutowie zgłosił sprawę na policję, jednak do tej pory nie wiadomo co stało się z dziewczyną, nikt nie wie gdzie przebywa, w jakim jest stanie - poinformowała na portalu społecznościowym przyjaciółka zaginionej.

Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy potwierdza, że trwają poszukiwania. - Poszukujemy 17-letniej dziewczyny, która samowolonie oddaliła się z pogotowia opiekuńczego w Bierutowie - powiedziała nam Pieprzycka.

- Z ustaleń wynika, że nigdy wcześniej nie zdarzały się takie sytuacje, dziewczyna miała plany na przyszłość, była ładna, mądra. Może padła ofiara nieprzyjemnych zdarzeń? Jak już pisaliśmy, ostatnio dziewczynę widziano 22.02 2019 w godz 14/15 W Namysłowie. Wtedy też byl ostatni kontakt z Sandra. Miała przy sobie tylko plecak i kosmetyczkę, czy więc planując ucieczkę nie zabrała by ze sobą rzeczy osobistych, ubrań na zmianę, pieniędzy?
Telefon dziewczyny milczy do dziś. Raz został na chwilę włączony. Jeżeli była to ucieczka to na pewno chciałaby poinformować przyjaciół, że wszystko jest z Nią w porządku, zawsze im wszystko mówiła. Dlaczego tym razem nie ma żadnych wieści? Każdego kto ma jakikolwiek kontakt z dziewczyna prosimy o informację odnośnie tego gdzie jest i czy wszystko u niej w porządku. KAŻDA INFORMACJA JEST NA WAGĘ ZŁOTA! - czytamy dalej w apelu przyjaciółki Sandry.

Przyjaciółka 17-letniej Sandry podała także rysopis.
Sandra: 165cm wzrostu, szczupła budowa ciała, ciemne włosy z jasnymi końcówkami. W dniu zaginięcia miała na sobie czarna koszulkę z białymi napisami i szary sweterek.
Znaki szczególne: mały tatuaż w kształcie serca na lewej dłoni.

Nie otrzymaliśmy zgody na publikację zdjęcia Sandry. Poszukiwania jakie prowadzi policja są poszukiwaniami drugiej kategorii wobec tego policja również nie publikowała wizerunku dziewczyny.

- Zarządzenie to zalicza osoby, które opuściły miejsce swojego ostatniego pobytu w okolicznościach nie uzasadniających niezwłocznej potrzeby zapewnienia ochrony ich życia, zdrowia lub wolności, albo udzielenia pomocy, zwłaszcza gdy nie istnieją przesłanki dające je zakwalifikować jako osoby zaginione pierwszej lub trzeciej kategorii. Osobami zaginionymi drugiej kategorii są również osoby, które okazywały wcześniej niezadowolenie z własnej sytuacji życiowej lub zamiar jej zmiany, a także osoby zaginione, które opuściły miejsce pobytu z własnej woli lub zabierając swoje rzeczy - podaje portal infor.pl