Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie oleśnickim mamy tylko cztery karetki. Wojewoda nie widzi konieczności zwiększenia ZRM

Beata Samulska
Do uskarżającej się na silny ból głowy Lucyny Ostrycharz z Działoszy w gminie Syców rodzina wezwała 6 listopada około godziny 14 pogotowie ratunkowe. Nie było wolnej karetki, dlatego dyspozytor wysłał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Często pomocy udzielają mieszkańcom naszej gminy zespoły ratownicze LPR i strażacy. Jak funkcjonuje ratownictwo medyczne w powiecie oleśnickim? Iloma karetkami dysponuje powiat i od kogo zależy ilość zespołów ratownictwa medycznego?

Kobieta doznała udaru i zmarła w szpitalu, po skomplikowanej operacji. Okazuje się, że helikopter wylądował na boisku oddalonym od miejsca zamieszkania kobiety o ponad kilometr, mimo iż obok posesji jest duże pole, na którym, sygnalizując białym prześcieradłem, czekała bliska osoba uskarżającej się na ból, w dodatku strażak.
Kobieta czekała na pomoc przy swojej posesji, z bólu nie mogąc się ruszyć. Rodzinę bulwersuje fakt, iż dyspozytor nie wysłał asysty w postaci straży pożarnej. Zdaniem bliskich pani Lucyny taka asysta pozwoliłaby na wylądowanie śmigłowca tuż przy posesji i zaoszczędzenie kobiecie bólu podczas transportu prywatnym autem do helikoptera. - Nie mamy pewności, czy była dobrze zabezpieczona w samochodzie – mają wątpliwości bliscy. - Lekarz w szpitalu poinformował nas, że w trakcie udaru liczą się sekundy, a także warunki, w jakich była transportowana. W mózgu pojawił się krwiak, który mógł się powiększyć. Przecież ludzie przeżywają udary – oceniają zrozpaczeni bliscy kobiety. Ich zdaniem skandaliczny był fakt, że helikopter wylądował tak daleko od posesji. - A gdyby akurat w tym momencie nikt z mieszkańców pobliskich domów nie dysponował autem – to jak oni mieli zamiar przetransportować mamę do helikoptera? – denerwuje się syn pani Lucyny.

Za dnia asysta straży nieobligatoryjna
Zasady organizacji, funkcjonowania i finansowania systemu ratownictwa reguluje Ustawa z 8 września 2006 roku – poinformował nas doktor Jacek Kleszczyński z Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu. Wszystkie dane dotyczące zgłoszenia mogą być udostępnione rodzinie zmarłej na wniosek sądu, prokuratury, policji, Rzecznika Praw Pacjenta lub Narodowego Funduszu Zdrowia i na tej podstawie może ona dochodzić, czy zachowane zostały wszystkie procedury. Zlecenie, z uwagi na brak dostępnej karetki, realizowało tego dnia Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Kinga Czerwińska z Działu ds. Komunikacji i Marketingu LPR w Warszawie poinformowała nas, że na pokładzie każdego śmigłowca w skład załogi wchodzi lekarz, pilot oraz ratownik medyczny lub pielęgniarka, ewentualnie pielęgniarz systemu. O bezpiecznym miejscu lądowania decyzję podejmuje pilot śmigłowca. Więcej o wyborze miejsca lądowania można zleźć na stronie: www.lpr.com.pl/pl/dla-jednostek-ratowniczych/wybor-miejsca-ladowania/. Czytamy tam m.in. o tym, iż miejscem lądowania śmigłowca powinna być płaska powierzchnia, bez nierówności, wystających kamieni itp., o zwartej nawierzchni. Drobne kamienie, ostry piasek lub pył mogą zranić ludzi i uszkodzić śmigłowiec. Kinga Czerwińska poinformowała też, że asysta straży pożarnej nie jest obligatoryjna w przypadku lotów w porze dziennej.

W powiecie oleśnickim mamy cztery karetki

Zgodnie z Ustawą o ratownictwie medycznym liczbę, rodzaj Zespołów Ratownictwa Medycznego (ZRM) oraz miejsca wyczekiwania (miejsce stacjonowania Zespołów Ratownictwa Medycznego) określa wojewoda w wojewódzkim planie działania systemu. Plan ten jest zatwierdzany przez Ministra Zdrowia, a po zatwierdzeniu upubliczniany w Biuletynie Informacji Publicznej – poinformował nas p.o. zastępcy dyrektora ds. medycznych w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy Tomasz Uher. W powiecie oleśnickim obecnie stacjonują 4 zespoły ratownictwa medycznego - 3 podstawowe i 1 specjalistyczny. W Oleśnicy stacjonują: 1 podstawowy zespół ratownictwa medycznego i 1 specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego. W Sycowie i Twardogórze stacjonuje po 1 podstawowym zespole ratownictwa medycznego.

Zgodnie z Art. 36. 1. Ustawy o Ratownictwie Medycznym zespoły ratownictwa medycznego dzielą się na: zespoły specjalistyczne, w skład których wchodzą co najmniej trzy osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym lekarz systemu oraz pielęgniarka systemu lub ratownik medyczny; zespoły podstawowe, w skład których wchodzą co najmniej dwie osoby uprawnione do wykonywania medycznych czynności ratunkowych, w tym pielęgniarka systemu lub ratownik medyczny.

Wszystkie ambulanse wyposażone są zgodnie z wymogami określonymi przez Ministerstwo Zdrowia jak i Narodowy Fundusz Zdrowia oraz dodatkowo ambulanse stacjonujące w Sycowie i Twardogórze wyposażone są w urządzenia do automatycznej kompresji klatki piersiowej. Również dodatkowo poza obowiązującymi wymaganiami wszystkie ZRM są wyposażone w detektory tlenku węgla.

W kwietniu tego roku Dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali wystąpił do Wojewody Dolnośląskiego o zwiększenie liczby ZRM na terenie powiatu oleśnickiego, ale Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego po przeanalizowaniu liczby wyjazdów oraz czasów dotarcia do miejsca zdarzenia nie dostrzegł uzasadnionej konieczności utworzenia dodatkowego zespołu ratownictwa medycznego zabezpieczającego powiat oleśnicki.

W roku 2018 liczba wyjazdów wszystkich ZRM w powiecie oleśnickim to średnio 25 na dobę, w tym około 8-9 wyjazdów specjalistycznego i podstawowego ZRM stacjonujących w Oleśnicy oraz po 4 wyjazdy podstawowych ZRM stacjonujących w Sycowie i Twardogórze. Podobna liczba wyjazdów miała miejsce w 2017 roku. Najczęstsze wezwania ZRM dotyczą zachorowań w domu oraz wypadków komunikacyjnych, niestety dość sporo jest również wezwań nieuzasadnionych.

Warto zasygnalizować, że, zgodnie z nowelizacją ustawy o Ratownictwie Medycznym, od około 2 lat na terenie województwa dolnośląskiego funkcjonują tylko 2 dyspozytornie, we Wrocławiu i w Legnicy. Przejęły one zadania zlikwidowanych dyspozytorni powiatowych w tym dyspozytorni w Oleśnicy. Dodatkowo od przyszłego roku w rejonie operacyjnym, czyli w rejonie działania dyspozytorni medycznej, umowę z NFZ będzie mógł mieć tylko jeden podmiot medyczny, ten który posiada dyspozytornię medyczną. To oznacza, że od kwietnia PZS w Oleśnicy straci umowę z NFZ a zadania określone ustawą będzie realizował jako podwykonawca podmiotu posiadającego umowę z NFZ.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto