Strażacy z naszego terenu interweniowali w sumie 19 razy. - Cztery razy wyjeżdżaliśmy do zerwanych dachów, w dwóch przypadkach były to dachy z budynków mieszkalnych, reszta interwencji to usuwanie powalonych i zagrażających bezpieczeństwu drzew - mówi nam Marcin Purzyński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnicy. W wielu domach nie było też prądu.
Wichury na Dolnym Śląsku dawały się we znaki już w nocy z soboty na niedzielę. Zapowiadany orkan Nadia, który przetaczał się przez Polskę nad nasz region nadciągnął od północy. Na Dolnym Śląsku najsilniejsze podmuchy wiatru odnotowano na Śnieżce - ponad 190 km/h. We Wrocławiu czujniki wykryły 96.5 km/h, natomiast w Legnicy - 93.6 km/h. Do godziny 6:00 w niedzielę 30 stycznia, strażacy w Polsce otrzymali ponad 4000 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru, w tym 1600 w sobotę 29 stycznia 2022.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?