Jak policjanci dowiedzieli się o wypadku? Na komisariat zadzwonił inny kierowca, który jadąc przez Zagrodno zauważył na drodze... silnik. i przód samochodu a kilkadziesiąt metrów dalej jego karoserię. Funkcjonariusze błyskawicznie udali się na miejsce. Policjanci wspólnie ze strażakami dokładnie przeszukali okoliczny teren w poszukiwaniu kierowcy lub pasażerów. Nic to nie dało.
Policjanci ustalili właściciela auta. Udali się do miejsca jego zamieszkania po blisko 2 godzinach od zdarzenia. Jego zachowanie świadczyło, że znajduje się on pod wyraźnym działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wskazało ponad 2 promile w jego wydychanym powietrzu. Jak się później okazało, na łuku drogi stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki. 30-latek podróżował sam a wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń i nie była konieczna pomoc medyczna.
- Choć 30-latek może mówić o dużym szczęściu w tak poważnym zdarzeniu, nie ominie go odpowiedzialność karna za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozić mu może kara do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - informuje legnicka policja..
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?