Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z łaską do chorego

(DAS)
Kazali mu leżeć i czekać, a on zwijał się z bólu.Bartek łatwego życia nigdy nie miał. Od lat ciężko choruje, a operowany był aż dwanaście razy. Wie, co to ból do utraty przytomności, nie- obce mu jest wielomiesięczne ...

Kazali mu leżeć i czekać, a on zwijał się z bólu.Bartek łatwego życia nigdy nie miał. Od lat ciężko choruje, a operowany był aż dwanaście razy. Wie, co to ból do utraty przytomności, nie- obce mu jest wielomiesięczne leżenie w szpitalu. Ale nigdy się nie pogodzi z nieludzkim traktowaniem go przez pracowników pogotowia.

Wygrał z nowotworem jądra, nie dał się guzowi jamy brzusznej. Nadal choruje jednak na padaczkę, spodziectwo i zwężenie cewki moczowej. Ostatnia choroba daje mu się o tyle we znaki, że co kilka dni musi jeździć do Namysłowa. Tam ma swojego chirurga urologa Jacka Głomba. – W lipcu wyłem z bólu. Czułem się, jakby mi miało rozerwać pęcherz moczowy – opowiada Bartek Kacperski. Zwężenie cewki nastąpiło w nocy, więc chory wezwał pogotowie. – Potraktowali mnie jak symulanta – wspomina. – Wyraźnie było im nie w smak, że musieli do mnie przyjechać. Ja strasznie cierpiałem, a oni ze mnie kpili. Pytali, czy do szpitala nie może mnie zawieźć ktoś z rodziny albo z sąsiadów – pyta.
W końcu chory został zabrany. Nie do Namysłowa, gdzie powinien się znaleźć, ale do Sycowa, gdzie nie ma oddziału urologicznego. Mówi, że najpierw kazano mu się położyć i czekać, aż wróci mocz. Nie wyraził zgody, bo ból się nasilał. Poskutkowało, gdy zagroził, iż zadzwoni do burmistrza lub do naszej gazety. Pogotowie zawiozło go do Namysłowa, gdzie natychmiast przeszedł zabieg operacyjny. Lekarz założył mu cewnik, dzięki któremu ból zelżał. Bartkowi nie minął jednak żal.
– Każdy człowiek zasługuje na pomoc. A tym bardziej chory – dodaje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto