Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbójnicy na krzyżackim szlaku. Wyprawa do Ostródy, Olsztynka i Malborka [ZDJĘCIA, CZ. 1]

Beata Hadas-Haustein
Beata Hadas-Haustein
Prezes Międzyborskiego Stowarzyszenia Turystyczno-Krajoznawczego „Zbójnik" Witold Lechowicz zaprosił w miniony weekend 21-23 sierpnia na wyprawę pod hasłem „Zbójnicy na krzyżackim szlaku". Bazą wypadową Zbójników była Ostróda i hotel Sajmino.

Podczas wyprawy na polach Grunwaldu zapoznaliśmy się z historią sławnej bitwy, odwiedziliśmy zamek w Golubiu-Dobrzeniu oraz skansen Wsi Mazurskiej w Olsztynku i popłynęliśmy Kanałem Elbląskim. Ostatniego dnia wycieczki odwiedziliśmy zamki w Kwidzynie i Malborku

Pierwszy dzień wyprawy zakończył się spotkaniem tematycznym, w stylu zbójnicko-rycerskim z posmakiem warmińsko-mazurskim. W wyniku licznych pomysłowych konkurencji przygotowanych przez nasz kreatywny zarząd Zbójnika: Ewę i Witolda Lechowiczów oraz Kasię i Ryszarda Sieradzkich, wyłoniono Rycerską Pierwszą Parę Rzeczypospolitej, którą została Dorota Zapolna i Andrzej Ligenza. Tego dnia obchodziliśmy także symbolicznie urodziny Ewy Lechowicz, której złożyliśmy najlepsze życzenia, oraz przyjęliśmny do grona Zbójników Danusię i Romka Kula z Nowej Rudy - i dlatego dziś Stowarzyszenie liczy już 151 członków.

Obejrzyj fotorelację z krzyżackiej wyprawy

Drugiego dnia Witold Lechowicz wraz z Ewą przeprowadzili tradycyjny konkurs wiedzy o regionie i stowarzyszeniu oraz ankietę, w której mogliśmy ocenić dotychczasowe wielodniowe wyprawy - a było ich dziewięć - i dzięki temu wyłoniliśmy trzy najlepsze w historii Zbójnika. Konkurs wiedzy wygrała Bogusia Skrętkowicz, a najwięcej punktów zdobyły wyprawy - najlepsza „Zbójnicy w Krzyżackiej Krainie" - zdobyła 83 punkty, druga była wyprawa „Gdzie topory, miecze, łuki - tam Biskupin, Żnin, Pałuki" - wyprawa do Chomiąży Szlacheckiej w Kujawsko-Pomorskiem w 2015 roku - zdobyła 81 punktów. Trzecie miejsce zajęła wyprawa w Bieszczady w 2019 roku - 74 punkty.

Obejrzyj relacje z najlepszych wypraw Zbójnika

Drugiego dnia na jedną ze Zbójniczek czekała niespodzianka - przygotowana z inicjatywy Kasi Sieradzkiej wraz z zarządem Zbójnika - symboliczny wieczór panieński w gronie przyjaciół ze Zbójnika. Był to bardzo wzruszający, ale i wesoły moment. W trakcie spotkania Zbójnicy biesiadowali i tańcom nie było końca.

Trzeciego dnia zwiedziliśmy wraz z przewodnikami audio zamki w Kwidzynie i Malborku. Okazało się, że obydwa zamki cieszą się ogromną popularnością wśród turystów nawet w czasach pandemii.

Obejrzyj relacje z najlepszych wypraw Zbójnika

Kolejna wyprawa zbójnicka była możliwa dzięki wielkiemu zaangażowaniu Ewy i Witolda Lechowiczów oraz Kasi i Rysia Sieradzkich, którzy przygotowali całą moc atrakcji, pomysłowe konkurencje i gadżety. Natomiast Witold Lechowicz wraz z Ewą włożyli mnóstwo czasu, ale i własnych środków, w przygotowanie planu podróży. Bez wcześniejszego rekonesansu oraz skoordynowania punktów programu, wycieczka nie byłaby możliwa. Temu trudnemu i absorbującemu zadaniu zarząd Zbójnika, a przede wszystkim Ewa i Witold Lechowiczowie sprostali na medal. Dziękujemy!

Bądź z nami na bieżąco i polub nas na FB

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto