Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Orła Białego w Międzyborzu obchodził 50-lecie istnienia

Na pomysł zorganizowania pierwszego w historii tej szkoły jubileuszu połączonego ze zjazdem absolwentów wpadła obecna dyrektorka Jolanta Michałek.
3 października kilkudziesięciu absolwentów spotkało się w klasach przy kawie ze swoimi wychowawcami.

Była okazja do wspomnień. Potem w międzyborskim kościele parafialnym odbyła się msza św., po której zaproszeni goście i gospodarze uroczystości udali się do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, by tam uhonorować najbardziej zasłużonych dla szkoły. Wspólnie z nauczycielami i uczniami ważną dla placówki chwilę przeżywali m.in.: senator III RP Roman Duda, starosta powiatu oleśnickiego Zbigniew Potyrała, radna powiatowa z Międzyborza i była dyrektorka szkoły Barbara Witkowska, były dyrektor Wacław Piątek.

Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych nauczycieli i absolwentów. Uroczystość poprowadziła Joanna Ostrowska i Sebastian Siwek. Na początku obejrzano prezentację multimedialną o historii placówki, która 50 lat temu otworzyła podwoje w zabytkowych obiektach przy ulicy Wrocławskiej jako Szkoła Rolnicza I stopnia. Pierwszym jej dyrektorem był Antoni Siwiński.
Po tej prezentacji głos zabrała dyrektorka. - Szkołę ukończyło blisko 1700 absolwentów, pracowało tu 110 nauczycieli, 36 pracowników administracji i obsługi. Szkoła nieustannie się rozwija oferując atrakcyjne kierunki kształcenia. Uczniowie osiągają znakomite wyniki w nauce i sporcie. Nasz sukces opiera się na panującej tu przyjaznej i rodzinnej atmosferze otwartości i tolerancji.

Dzięki Zbigniewowi Potyrale i Małgorzacie Iwańskiej nasza praca jest pasją - powiedziała. Słowa wdzięczności skierowała również do sponsorów, przyjaciół szkoły, uczniów i rodziców.
Potem wszyscy zasłużeni dla placówki odebrali pamiątkowe medale. Joanna Ostrowska odczytała następnie list gratulacyjny od Dolnośląskiego Kuratora Oświaty Beaty Pawłowicz. - Ta najmniejsza placówka ponadgimnazjalna w powiecie ma swój charakter, osobowość i dzięki temu trzyma się tak doskonale - podkreślił Zbigniew Potyrała tuż przed wręczeniem nagród starosty.

Z tradycyjnym przymrużeniem oka gratulacje złożył w imieniu dyrektorów międzyborskich szkół Franciszek Fąka, który zauważył, że jest rówieśnikiem jubilatki. - Dorastałem wraz z tą szkołą, a najmilej wspominam nieistniejący dziś internat, w którym mieszkało kilkadziesiąt wspaniałych dziewcząt z całej Polski. - Upadł bank Lehman Brothers, poważne kłopoty ma fabryka Opla, a ZSP w Międzyborzu ma się dobrze - zauważył dawny nauczyciel szkoły Jarosław Sadowski. - To zasługa świetnego zarządu.

Potem zabawne scenki z życia szkoły przedstawili uczniowie przygotowani przez Joannę Ostrowską i Magdalenę Herbeć we współpracy z Teresą Ossolińską i Mirosławem Borkowskim. Po uroczystości odsłonięto w szkole tablicę pamiątkową ufundowaną przez Andrzeja Jasiaka a w restauracji Kasztelańska odbył się bal absolwentów.