Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz prywatne zdjęcia gwiazdy serialu "Zniewolona"

Redakcja
Facebook Kateriny Kowalczuk
Katerina Kowalczuk, gwiazda ukraińskiego serialu "Zniewolona", który w Polsce oglądają miliony widzów, w filmie nosi długie, koronkowe i ciężkie stroje. Zobaczcie, jak wygląda i ubiera się prywatnie. Oto zdjęcia Kateriny, które umieściła na swoim facebooku. Prywanie jest jeszcze piękniejsza i bardziej zjawiskowa niż w filmie...

Niewolnica Isaura made in Ukraina

Na początek proste pytanie: Dlaczego ulice polskich miast pustoszeją w wakacje, sześć razy w tygodniu, w godzinach wieczornych, kilkanaście minut po godzinie 20? Nie znacie odpowiedzi? Zapytajcie swoje mamy, babcie, ciocie i sąsiadki. One wiedzą. To wszystko sprawka „Zniewolonej”...

Już wyjaśniam. Właśnie w gościnę zajechała do mnie teściowa. I odkryłem, że razem z nią kilka milionów Polaków śledzi losy Katii, bohaterki ukraińskiego serialu „Zniewolona”.

Ten serial kostiumowy został przedstawiony podczas festiwalu w Cannes. TVP go kupiła i od początku lipca – najpierw trzy razy w tygodniu, a teraz, po prośbach widzów, aż sześć razy pokazuje go Polakom.
„Główną bohaterką jest Katierina Wierbickaja. Fabuła skupia się wokół tej młodej, pięknej i wykształconej dziewczyny, która walczy o odzyskanie wolności. Katierina dzięki swojej chrzestnej - szlachciance pani Czerwińskiej - została wychowana niczym panna błękitnej krwi. Zna języki obce, gra na fortepianie, maluje. Zaczyna też rozumieć, że te talenty i pozycja wcale nie poprawiają losu urodzonej w niewoli dziewczyny - reklamuje na swoje stronie TVP.

Ten film to fenomen. Jeden odcinek potrafi oglądnąć jednocześnie trzy miliony widzów. Gdy zapytałem znajomych - okazało się, że przygody Katii oglądają (niektórzy panowie też). To taka nowa wersja kochanej przez Polaków w PRL-u „Niewolnicy Isaury”, tylko że akcja rozgrywa się na Ukrainie, w XIX wieku, aktorzy mówią po rosyjsku, ale akcja jest wartka, jest i tragedia, i miłość, i zazdrość, i cierpienie. Przepis na hit idealny.

Polacy tak bardzo pokochali „Zniewoloną”, że TVP zakupiła już drugą serię i emituje ją od początku sierpnia (wcześniej niż w ukraińskiej TV, w której będzie ją można zobaczyć od września).
Skąd jeszcze ta wielka popularność? Może po prostu Polacy mają na wakacje dość politycznych przepychanek, mądrości z lewa i prawa, może po prostu chcą odpocząć, rozerwać się, chcą spokoju. Jak to na wakacje...

ps. a dzisiaj, 20 sierpnia, Katerina ma zawitać do Polski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto