Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Sycowa o spalarni odpadów: Nie mogę pozwolić na krzywdzące pomówienia

Klaudia Kłodnicka
Klaudia Kłodnicka
We wtorek, w mediach społecznościowych burmistrz Sycowa Dariusz Maniak odniósł się do ostatniego spotkania mieszkańców ws. planowanej budowy spalarni odpadów w Sycowie.

W poniedziałek, 27 grudnia w budynku plebanii ewangelicko-augsburskiej w Sycowie odbyło się spotkanie mieszkańców poświęcone "zablokowaniu" spalarni odpadów w Sycowie. Jego gospodarzem był pastor Rafał Miller. Obecny był także założyciel grupy "STOP Spalarni w Sycowie" Sebastian Kurzeja, a także miejscowy radny Jacek Prus.

Aktualną sytuację w związku z inwestycją przedstawił Józef Czechowski, mieszkaniec Sycowa, który od lat zajmuje się podobnymi zagadnieniami. -Jesteśmy już na etapie wydania pozytywnej opinii przez m.in. Wody Polskie czy sanepid. Opinia została wydana 21 grudnia, o czym burmistrz nie poinformował podczas sesji. Teraz czekamy na jedną z ważniejszych opinii tj. wydania warunków do decyzji. Jedyną osobą, która może się jej sprzeciwić jest burmistrz Dariusz Maniak - dowiadujemy się.

Mieszkańcy stanowczo przyznają, że czują się oszukani przez władze. - Nie możemy pojąć, dlaczego sprawa była utajniona przez pół roku. Myśleli, że to nigdy nie wyjdzie na jaw? - mówili.

Burmistrz zabrał głos

Dzień po spotkaniu, w mediach społecznościowych głos w tej sprawie zabrał burmistrz Dariusz Maniak.

Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy Miasta i Gminy Syców, w kilku słowach chciałbym odnieść się do spotkania w budynku Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Sycowie. Pod pretekstem wyrażenia sprzeciwu wobec możliwej budowy instalacji przetwarzającej odpady medyczne spotkała się spora grupa ludzi.

Nie będę wymieniał tych osób z imienia i nazwiska. Każdy może odtworzyć nagranie z tego spotkania na portalu lokalnej gazety. Znalazły się tam osoby, które były zaangażowane w wiele inicjatyw politycznych podejmowanych przeciwko mnie oraz radnym, z którymi od ponad 3 lat realizujemy ambitny plan rozwoju Sycowa. Obecne były też osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu za zniesławienie oraz tacy, którzy zupełnie bezzasadnie i bezskutecznie donosiły na mnie w przeszłości do organów ścigania.

Nie mogę pozwolić na kompletnie niezgodne z prawdą i krzywdzące mnie pomówienia, mające na celu obniżenie mojego zaufania wśród mieszkańców. Chcę zaznaczyć, że każde zniesławienie czy naruszenie moich dóbr osobistych będzie przeze mnie wnikliwie analizowane.

Chcę też wyraźnie podkreślić, że w sprawie wyżej wymienionej instalacji nie zapadły żadne wiążące decyzje. Jako burmistrz, wraz ze swoimi pracownikami, mamy kontrolę nad procesem wydawania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego typu inwestycji. Trwa procedura administracyjna. Od 15 grudnia mogą do niej dołączyć mieszkańcy oraz wszystkie zainteresowane podmioty. Każdy może zabrać głos i zapoznać się z dokumentacją złożoną przez inwestora. Proszę o zaufanie i czas na przeprowadzenie wszystkich określonych w prawie czynności.

Syców bardzo dynamicznie się zmienia. Jedną z naczelnych zasad mojego działania jest i zawsze będzie kierowanie się dobrem mieszkańców.

Dariusz Maniak
burmistrz Sycowa

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto