Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieknący dach zmorą lokatorów kamienicy przy Wrocławskiej w Sycowie. Odbyło się spotkanie z STBS-em

Klaudia Kłodnicka
Klaudia Kłodnicka
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Wrocławskiej 1 w Sycowie od lat domagają się remontu dachu. Jednak funduszy na ten cel jest jak na lekarstwo. Czy sytuacja ulegnie poprawie? Niedawno, w tej sprawie odbyło się spotkanie.

We wtorek, w siedzibie Sycowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego odbyło się spotkanie mieszkańców wspólnoty oraz przedstawicieli STBS, która sprawuje pieczę nad kamienicą przy Wrocławskiej 1 w Sycowie. Spółkę reprezentowali m.in. Inspektor ds. technicznych w STBS Szymon Kregulewski oraz główna księgowa Magdalena Przybył. Przewodniczącym zebrania był Zbigniew Związek, mieszkaniec, który od lat walczy o poprawę warunków życia w kamienicy.

Mieszkańcy od długiego czasu borykają się m.in. z problemem cieknącego dachu i zniszczoną fasadą budynku, o czym pisaliśmy wielokrotnie na naszym portalu. Niestety środki pochodzące z funduszu remontowego nadal nie pozwalają na realizację inwestycji. Ponadto w kamienicy mieszkają lokatorzy, którzy nie płacą czynszu powodując duże zaległości w opłatach.

Lokatorzy, po sprawozdaniu finansowym zarządu wspólnoty za 2021 rok przedstawionym przez główną księgową Magdalenę Przybył pochylili się nad uchwałami. Pierwsza z nich dotyczyła ustalenia stawki za fundusz remontowy. Dotychczas każdy mieszkaniec musiał płacić 2 zł za metr kwadratowy. Od tej pory stawka wzrosła o 1,50 zł za metr kw. Kolejno mieszkańcy ustalili stawkę za zaliczkę. Do tej pory wynosiła ona 1,30 zł. Finalnie mieszkańcy podnieśli opłatę o złotówkę.

Koło się zamyka

Pod koniec przewodniczący Zbigniew Związek podjął temat złego stanu dachu budynku i zaapelował o zaciągnięciu kredytu na dokumentację i remont. - Jednej z lokatorek cieknie woda z sufitu, w moim mieszkaniu ciągle unosi się wilgoć, co jest niebezpieczne dla zdrowia. Ten remont to nasza ostatnia szansa - mówił. Związek w imieniu mieszkańców zaapelował także o ponowne zabezpieczenie wejścia do budynku przed odpadającymi kawałkami starego tynku i niestabilnymi fragmentami fasady na dachu wprost nad wejściem.

Inspektor ds. technicznych w STBS Szymon Kregulewski przekazał, że byłoby to możliwe ale przy ustaleniu stawki co najmniej 5 złotych większej niż dotychczas. -Istniałaby możliwość wykonania dokumentacji bez konieczności zaciągania kredytu, ale przy ustaleniu wyższej opłaty. A bez tego nie możemy pójść o krok dalej i starać się o kredyt na remont. I tak koło się zamyka- powiedział do zebranych. W sprawie zabezpieczenia wejścia Kregulewski przystał na ponowne prace.

W odpowiedzi mieszkańcy nie zgodzili się na tak drastyczną podwyżkę.

Zgadzamy się na podwyżkę o 1,5 zł, a nie o 5 złotych - podali.

Niewykluczone, że w najbliższym czasie STBS i mieszkańcy zorganizują kolejne spotkanie w sprawie długo oczekiwanego remontu. Szczegóły wkrótce.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto